środa, 30 grudnia 2009

jutro ostatni dzień roku...

roku jak dla mnie obfitującego w wiele wydarzeń
roku w którym się zmieniłam
uwierzyłam w siłę miłości
przekonałam się że miłość rani bardzo mocno
nadal nie wiem czy istnieje przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną (chyba nie....)
wiem że są na świecie dobrzy ludzie na których mogę zawsze liczyć- dziękuję im za to
szczęście spotkałam nieoczekiwanie
smutek zawsze ktoś uśmiechem leczył
spotkałam niesamowitych ludzi od których wiele się nauczyłam
za to wszystko co się stało jestem wdzięczna

ciekawe co niesie ze sobą Nowy Rok.....

poniedziałek, 28 grudnia 2009

kto szuka ten znajdzie

szczęście
nie może być aż tak daleko
ono nie jest dla wybrańców
lecz dla ludzi
trzeba tylko w to uwierzyć
uzbroić się w cierpliwość
i ruszyć w podróż
w swoje życie

piątek, 25 grudnia 2009

Wesołych Świąt, miłości i radości, odpoczynku od szarości dnia codziennego.
W 2010 roku siły płynącej z Betlejemskiej Szopki.

wtorek, 1 grudnia 2009


jak alicja tonąca we mgle
idę słysząc własne kroki
myślę o tym co się stało
patrząc wstecz- myślę wprzód
zagubiona brnąc w to samo bagno
szukając szczęścia wbijam kolejne drzazgi
staję się zimna sucha i szorstka….